W ostatnim czasie możemy zauważyć intensywny wzrost ilości realizowanych kampanii mailingowych. Coraz większa liczba marketerów w swoich planach reklamowych obok standardowych kreacji display uwzględnia także mailingi. Pojawia się pytanie jak sprawdzić czy ruch z ze zrealizowanej wysyłki można przełożyć na to co dzieje się na naszej stronie internetowej? No i oczywiście jak on wpływa na sprzedaż?
Sprawa jest dosyć prosta. Można w tym celu wykorzystać darmowe narzędzie Google Analytics. Za jego pomocą można zmierzyć ruch na stronie www, ilość odwiedzin, popularność poszczególnych stron czy konwersję dla założonych celów. Jak to zrobić?
Sprawa jest prosta. Mailing, który chcemy śledzić, a dokładnie poszczególne linki należy uzupełnić parametry, które pozwolą Google Analytics zidentyfikować skąd pochodzi ten konkretny ruch. Do dyspozycji mamy następujące parametry:
Wypunktowane wyżej parametry są obligatoryjne. Google pozwala jeszcze na dodatkowe parametry, takie jak: utm_term , utm_content, przy czym dla mailingu są one raczej zbędne.
W przygotowaniu docelowych adresów URL można wykorzystać przygotowane przez Google proste narzędzie do budowania adresów URL. Można z niego skorzystać tutaj.
które moga Cię zainteresować
Działania polegające na pozycjonowaniu stron internetowych wdrażają już nawet mniejsze firmy. W content wdrażane są słowa kluczowe, budowana jest baza linków i meta tagi. Z mocy SEO zdają sobie sprawę już wszyscy. Nie każdy jednak wie, jak dużą siłę ...
Najczęstszą i najszybszą odpowiedzią podczas spotkań z marketerami są: OR, CTR oraz w co klikają odbiorcy. Natomiast ta wiedza to dopiero wierzchołek góry lodowej, bo potencjał, jaki można wyciągnąć z e-maila jest dużo większy. Przykład? Pan Jan odbi...
W ostatnim czasie zadaliśmy sobie pytanie: jak działania e-mail marketingowe wpływają na pozycję danej strony internetowej w przeglądarce? Kolokwialnie mówiąc czy wysyłanie newsletterów i mailingów reklamowych podniesie pozycję danego serwisu w wyszu...
Przeczytaj, co mówią o nas inni