W dniach 13 i 14 września 2017 roku w Kolonii (Niemcy) odbył  się już kolejny z serii event pod nazwą dmexco. Wydarzenie to jest połączeniem konferencji (dmexco) oraz klasycznej wystawy targowej (dmexco) dotyczącej tylko i wyłącznie zagadnień digital marketingu (dmexco). Akronim dmexco łączy te poszczególne elementy w całość. Formuła ta jest bardzo dobrym rozwiązaniem i na pewno zapewni odpowiednią dawkę wiedzy oraz realizacji, nowych kontaktów wszystkim  tym, którzy zdecydują się na odwiedzenie tego miejsca.

Czy warto tam pojechać?

Muszę przyznać z pewnym zawstydzeniem, że to była  nasza pierwsza obecność na tym evencie. Jako INIS wielokrotnie uczestniczymy w tego typu wydarzeniach, zarówno w Polsce i za granicą, w roli  prelegentów, wystawców i słuchaczy. Nie żałujemy   decyzji o udziale w dmexco i na stałe wrzucamy w kalendarz kolejne edycje tej imprezy. Co nas przekonało? Na pewno dobra organizacja, zebranie w jednym miejscu ekspertów, marketerów oraz praktyków i twórców ekosystemu digital marketingu w Europie i na świecie. Szczegóły poniżej. O wielkości samego eventu niech zaświadczy ta oficjalna infografika.

Źródło: https://service.dmexco.de/cipp/km_dmexco/lib/pub/object/downloadfile,oid,9303/lang,2/ticket,g_u_e_s_t/src,dmexco2017_Facts_Figures/~/dmexco2017_Factsheet.pdf 

Jakie były główne przesłanki edycji 2017?

Tegorocznym hasłem przewodnim całego eventu była transformacja cyfrowa. Nie taka rozumiana wprost i mówiąca o tym, że coraz więcej osób korzysta z komputerów oraz Internetu i dlatego trzeba dostosować komunikację do ich oczekiwań, ale wskazująca, że coraz większą siłę nabywczą stanowią pokolenia, które nie znają świata bez Internetu i ich percepcja jest całkowicie odmienna (digital natives). Dlatego to wszystko, co my jako marketerzy robiliśmy w digital marketingu do tej pory przestaje działać, a oczywiste zależności poddawane są pod wątpliwość . Wiele z wystąpień poruszających tematy budowania doświadczenia z marką nie kończyły się epilogiem z gotową, wypunktowaną w formie „tips & tricks” serią rozwiązań. Podnoszono  tak ważne tematy jak coraz szybsza komunikacja, sprzedaż i funkcjonowanie w kanałach mobilnych, banner blindness (ślepota bannerowa), content marketing, czy video marketing, ale bez wskazania jak wykorzystując te narzędzia i metody działania na pewno odnieść sukces w ówczesnym digital marketingu.

Wśród najczęściej poruszanych tematów były te  dotyczące komunikacji  z wykorzystaniem urządzeń mobilnych i tym samym o konsumpcji treści reklamowych w tym kanale. To, że coraz więcej dzieje się w mobile to już wszyscy wiemy, ale nie do końca jesteśmy w stanie wykorzystać jego potencjał , a często nawet zmierzyć konwersje (cross-channel marketing) z prowadzonych działań. Wielu mówców podnosiło również tematy AI – Artificial intelligence (sztucznej inteligencji), machine learning (samouczenie się maszyn) czy już na konkretnych przykładach marketing automation i automatic buying jako sposobów na wykorzystanie najnowocześniejszych technologii w targetowaniu grup docelowych i zakupu mediów przez marketerów i agencje reklamowe.

Dla tych, którzy nie mieli okazji uczestniczyć polecam materiały w formie video. Wszystkie video dostępne są na oficjalnej stronie dmexco pod adresem: https://dmexco.com/video/

Polacy na DMEXCO

Wśród odwiedzających można było spotkać wielu znajomych. Widać, że jako branża internetowa w Polsce nadal szukamy inspiracji oraz rozwiązań, które możemy przekuć na polski rynek w postaci nowych usług dostarczanych  naszym klientom, czy też rozwiązań, z których będziemy korzystać jako marketerzy.

Jednak polskich firm zabrakło wśród wystawców, a właściwie można je było policzyć na palcach jednej ręki. Pewnie dużą barierą wejścia jest nadal cena, dochodząca do ponad 30 000 Euro za średniej wielkości stanowisko w części targowej. Były natomiast obecne agencje, dostawcy usług i technologii, którzy operują również w Polsce i z którymi na co dzień my jako INIS współpracujemy, a nawet konkurujemy.

Jak przygotować się do kolejnych edycji?

Oczywiście należy zacząć od zakupu biletu wejścia i poszukanie noclegu. Na 2-3 tygodnie przed eventem jest to już dosyć karkołomne zadanie i trzeba liczyć, że najbliższe wolne hotele/apartamenty/airbnb będą w dalszej odległości  od hal targowych w Kolonii. Przy czym bliskość większych miast i dobre skomunikowanie (stacja kolejowa  jest tuż obok) pozwala też na wybranie miejscowości oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów.  A więc zakwaterowanie nie stanowi żadnego problemu.

Ze względu na dużą skalę samego wydarzenia, wybierając się na dmexco warto się dobrze przygotować przed wyjazdem. Zgłębić tematy prezentacji i dyskusji  panelowych oraz pomyśleć o logistyce, aby pomiędzy poszczególnymi  wystąpieniami móc się szybko przemieszczać (5 minut po rozpoczęciu danego punktu programu, nie  można już wejść na salę konferencyjną). Dla tych, którzy mają zamiar spędzić więcej czasu na części ekspozycyjnej polecam również zrobienie listy i doczytanie trochę na stronie wystawcy czym się zajmuje, ponieważ z oględzin samego stanowiska często nie można się zbyt wiele dowiedzieć.  Ogólne hasła i slogany reklamowe, a także grafiki nie zawsze mieszczą informacje, na podstawie których możemy stwierdzić, czy to obszar,  który nas interesuje.

DMEXCO vs. Web Summit

W 2016 roku  również po raz pierwszy mieliśmy możliwość uczestniczyć w Web Summit, który w swojej skali i zakresie tematycznym jest porównywalnym wydarzeniem w Europie do dmexco (edycja w latach 2016 i 2017 odbył się w portugalskiej Lizbonie). Po tym jak wróciliśmy wiele osób pytało czy było warto tam  pojechać. Oczywiście rekomendowałem obecność z założeniem, że należy się do niej  przygotować, tzn. wyznaczyć sobie co chcemy uzyskać, czego się dowiedzieć, sprawdzić dokładnie kto będzie i w tym celu zrobić dokładny plan swojego  udziału w WebSummit by móc wykorzystać dokładnie to wydarzenie. Moja opinia od tego czasu nieco uległa zmianie. Gdyby porównywać te 2 eventy to zdecydowanie dla INIS jako dla firmy działającej w digital marketingu w zakresie dostarczania dla marketerów rozwiązań z zakresu performance marketingu, szukającej nowych pomysłów na biznes, nowych relacji i kontaktów z firmami o podobnym profilu w Europie to dmexco wypada znacznie korzystniej.

W mojej opinii, Web Summit ze swoją  częścią konferencyjną jest bardziej odpowiedni dla marketerów chcących posłuchać o obecnych trendach i wizjach digital marketingu. Ale  jest znacznie mniejsza możliwość nawiązywania relacji z firmami, agencjami, dostawcami technologii właśnie do działania w ramach ekosystemu digitalowego. Na korzyść Web Summit przemawia cała część poświęcona start-up’om, czyli stoiska, na których przedsiębiorcy pokazują swoje nowe produkty i usługi często w fazie początkowego wzrostu, a nawet w wersji koncepcyjnej czy MVP.

Roman Grygierek, CEO INIS